dd

GRY

czwartek, 8 sierpnia 2013

"Ja też już nie żyję"


To już było na blogu, ale nikt mi nie ocenił.... Chciałam się dowiedzieć co ktoś kto to czyta myśli... Jak to interpretuje i w ogóle... Byłabym bardzo wdzięczna... :)

Uśmiech tysiąca mych snów, wyraz miłości i czułości, oczy pełne ciepła i… Naiwności…
Oh, dlaczego…? Dlaczego…?
Dłonie na mojej twarzy, badające mnie, sprawdzające, wyzbywające się strachu przede mną…
Dlaczego…?
Włosy opadają na czoło, zarumieniona twarz ukryta w dłoniach,  przy wyznawaniu „Kocham, kocham nad życie”
Nad życie…
Dlaczego…?
Fala zakłóca spokój delikatnej powierzchni jeziora.
Me zdrętwiałe niczym przebite trucizną usta niespodzianie otwierają się niemym okrzyku „Nie!”. Ja mówię to na głos? Oczy okryte żałobną warstwą spływającą powoli po moich policzkach…
Ciężkie powieki opadają zakrywając drzwi do Twej duszy. Już na zawsze. Jesteś już tam, na górze. Już nie ujrzę tego uśmiechu. Już nie szepnę wprost do Twego ucha „kochanie” a Ty więcej się przy tym nie zarumienisz, nie zachichoczesz cicho niczym aniołek mego serca.
Dlaczego musiałeś odejść? Kochałem Cię, a ludzie mi Cię zabrali. Zabrali, bo nie rozumieli, że się kochamy…

Zabrali i moje życie wraz z odebraniem Twojego,  ja też już nie żyję…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz