A nie słowo, które ułatwia Ci klasyfikowanie poszczególnych "gatunków ludzi". Człowiek, to człowiek! Nie masz prawa mówić o nim w taki sposób! Jakby był przedmiotem, bo kocha kogoś, kto jest tej samej płci!
Oglądałam ostatnio filmik nagrany przez jakiegoś gościa, który chodził po Warszawie i pytał ludzi co sądzą o homoseksualistach. Gorszego chama i prostaka w jednym nie widziałam co najmniej od tygodnia! Zgadnijcie jakie słowo padało tam co kilka sekund? Wiem, ze wiecie... Wszyscy się domyślają, ale napiszę: "pedał"... Brrr... jak słyszę to słowo to robi mi się niedobrze! Przede wszystkim chłopak (bo mężczyzną tego czegoś co prowadziło ankietę nie da się nazwać) sam w sobie był kompletnie nietolerancyjną świnią, która tylko czeka aby szydzić z homoseksualistów.
Większość pytanych przechodniów odpowiadała jednoznacznie, że są przeciwko "pedałom" i jest to tak zwana zaraza. Ale były dwie dziewczyny (zapadły mi w pamięć najbardziej :)) które zostały zapytane:
"Czy uważacie że homoseksualiści powinni mieć takie same prawa jak ludzie?"
Dziewczyny prawidłowo obruszyły się taką budową zdania, powiedziały, że są za legalizacją, że powinni mieć prawa takie jak hetero i w ogóle. Równe babki, może dlatego, że takie młode. Najwyraźniej po liceum... :)
Ale w stan najwyższego wzburzenia wprawiło mnie pytanie "ankietera" skierowane do jakiegoś chłopaka:
"jesteś homo sapiens czy hetero sapiens?"
O reszcie wolę nie mówić. Zostawiam Wam czas na refleksję.... Przede wszystkim, co Wy myślicie na ten temat? Może ktoś widział ten filmik? :)
Ps. Wybaczcie, że tak ciągle roztrząsam ten temat...


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz